Krem korzenny z czekoladą

Dziś coś w lekko świątecznym klimacie. Zapraszam na krem z ciasteczek korzennych z czekoladą. W smaku przypomina piernik i idealnie wpisuje się w czas oczekiwania na Świętego Mikołaja. Idealnie nadaje się na prezent ;)


Składniki na 4-5 małych słoiczków:
- 300 g ciastek korzennych,
- 100 g gorzkiej posiekanej czekolady,
- 150 ml mleka,
- 2 łyżki miodu,
- 2 łyżki oleju kokosowego,
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika,
- 350 g serka mascarpone.
Ciasteczka korzenne miksujemy w blenderze lub mikserze na pył z przyprawą korzenną.
Mleko podgrzewamy z miodem i olejem kokosowym, a następnie dodajemy posiekaną czekoladę. 


Podgrzewamy do rozpuszczenia i połączenia składników. Gdy masa lekko przestygnie przelewamy ją do posiekanych ciasteczek i dokładnie mieszamy.
Następnie dodajemy po łyżce serka mascarpone i ucieramy do otrzymania pożądanej konsystencji.
Gotową masę schładzamy w lodówce przez co najmniej godzinę.

Krem możemy zajadać łyżeczką, ale świetnie pasuje jako smarowidło do pieczywa zarówno jasnego, jak i ciemnego, czy croissantów.






Przechowywać w lodówce nawet kilkanaście dni.
Myślę, że św. Mikołaj na pewno nie pogardziłby takim deserem ;)
Smacznego.