Na fali greckiego klimatu, który jeszcze we mnie buzuje dziś na obiad sałatka grecka. Jest to chyba najmniej pracochłonna potrawa na świeci i każdy laik kuchenny sobie z nią poradzi. Fanatycznie nadaje się na gorące dni, może być podawana jako dowolny posiłek.
- pół ogórka,
- pół czerwonej cebuli,
- trzy pomidory,
- papryka czerwona,
- pół papryki żółtej,
- 12-14 czarnych oliwek,
- 150-200g sera typu feta,
- zioła do sałatek,
- pieprz czarny,
- oliwa z oliwek,
- ocet winny.
Z oliwy, octu, pieprzu i ziół robimy sos. Specjalnie nie podaję proporcji, bo każdy ma inny smak, niektórzy wolą więcej pieprzu, inni octu winnego - sprawa indywidualna.
Na wierzch wykładamy ser w kawałku, posypujemy go ziołami i możemy spryskać oliwą, dekorujemy oliwkami i gotowa!